motyl
piątek, 12 września 2014
Sny
Bywają dziwne, zadziwiające i absurdalne albo takie zwykłe.
Czy jakiś tam sennik może jednoznacznie, czy wogóle może, zintetpretować nasz sen?
Zastanawiam się.
Miałam ostatnio dziwny sen.
Płynę. Płynie mi się świetnie. Nie trwa to długo.
Zatrzymuję się i odwracam. Do brzegu jest strasznie daleko, niewyobrażalnie.
Nie jestem pewna skąd przypłynęłam, plaże są dwie. Trochę piasku i drzewa. Za nimi mnóstwo drzew.
Tkwię bez ruchu w tej wodzie.
Nagle wyłapuję w jakiejś odległości przed sobą płetwę rekina, zbliżającą się płetwę.
Ogarnia mnie lekki strach, staram się nie ruszać, emocje są stabilne.
Przepłynął.
Sytuacja się powtarza.
Odczucia nie są już na pierwszym planie. Wszystko dzieje się jakby szybciej.
Znów widać płetwę, która przepływa w niedużej odległości ode mnie.
Potem jest jeszcze raz to samo.
Przez mgłę widzę jakby tam jeszcze ktoś był, może go informowałam, żeby uważał, że rekin, coś takiego mi przemyka.
Taki dziwny sen.
czwartek, 4 września 2014
piątek, 29 sierpnia 2014
Subskrybuj:
Posty (Atom)